Wypadki i kolizje drogowe to niestety codzienność. Mimo że często w praktyce obu tych pojęć używamy zamiennie, istnieje pomiędzy nimi zasadnicza różnica – chociażby z punktu widzenia prawa. Kiedy zatem powiemy, że miała miejsce kolizja, a kiedy wypadek drogowy? Jaką odpowiedzialność karną może ponieść sprawca takich wydarzeń na drodze? Co w sytuacji, gdy na skutek jednego z nich obrażenia poniesie osoba najbliższa kierowcy?
Na te pytania odpowiadam w dzisiejszym wpisie. Zapraszam do lektury!
Kolizja a wypadek drogowy – na czym polega zasadnicza różnica?
Różnica pomiędzy kolizją a wypadkiem zależy od tego, jakie skutki dane zdarzenie wywołało. Przyjmuje się, że kolizja jest mniej dramatycznym i groźnym w skutkach zdarzeniem. Mimo że określenie to funkcjonuje zarówno w języku potocznym, jak i w przepisach, nie doczekało się swojej definicji legalnej. Oczywiście nie oznacza to, że nie możemy nic napisać na jej temat. Można powiedzieć, że kolizja to zdarzenie w ruchu lądowym, którego skutkiem są z reguły straty materialne lub lekkie obrażenia ciała jednego z jej uczestników (powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia na czas krótszy niż 7 dni, np. zadrapania, siniaki).
Wypadek drogowy jest natomiast poważniejszy. Wiąże się z obrażeniami ciała przynajmniej jednego z jego uczestników trwającymi powyżej 7 dni lub (co gorsza) śmiercią. Następstwem tego jest z kolei fakt, iż sprawca może ponieść surowszą odpowiedzialność karną. Co prawda Kodeks karny nie zawiera wprost definicji wypadku drogowego, jednak w art. 177 znajdziemy opis czynu zabronionego, jakim jest spowodowanie wypadku komunikacyjnego. Zgodnie ze wspomnianym przepisem:
§ 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Powyższe obrażenia (zdefiniowane w art. 157 § 1 k.k.) to tzw. średni uszczerbek na zdrowiu. Dla uznania, iż takie przestępstwo zostało popełnione, konieczna jest opinia lekarska stwierdzająca, iż dana osoba doznała naruszenia czynności ciała lub rozstroju zdrowia przez okres trwający powyżej 7 dni.
Umyślne i nieumyślne naruszenie zasad w ruchu – przykłady
Sprawca zarówno wypadku komunikacyjnego, jak i kolizji poniesie odpowiedzialność karną, jeśli naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Co to konkretnie oznacza?
Przyjmuje się, że umyślnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym może być:
- przekroczenie dozwolonej prędkości;
- niestosowanie się do znaków drogowych;
- przejazd na czerwonym świetle;
- brak stosownych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym;
- jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa (zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2013 r. II KK 169/12 kierowca ma obowiązek dopilnowania tego, by pasy zapięli również wszyscy pasażerowie).
Nieumyślnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa drogowego natomiast może być:
- przekroczenie przez kierowcę dowolnej prędkości – ale z uwagi na to, że nie zauważył on tabliczki oznaczającej początek obszaru zabudowanego lub
- niezachowanie należytej ostrożności przy zmianie pasa ruchu lub skręcaniu.
Kolizja i wypadek drogowy a odpowiedzialność za ich spowodowanie
Spowodowanie kolizji
Zdecydowana większość kolizji nie zagraża niczyjemu życiu i stanowi jedynie wykroczenie. Wówczas sprawcy grozi jedynie mandat karny i punkty karne.
Wypadek w komunikacji – co grozi za jego spowodowanie?
- Kara pozbawienia wolności do lat 3 – jeśli na skutek wypadku chociażby jeden z uczestników doznał średniego uszczerbku na zdrowiu, który trwa powyżej 7 dni. Fakt ten musi zostać stwierdzony opinią lekarską. Warto dodać, iż nie ma tutaj znaczenia fakt, że kierowca nie chciał świadomie nikogo skrzywdzić – choć może to wpłynąć na wymiar kary.
- Kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 – jeśli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na zdrowiu (art. 177 § 2 k.k.).
Definicję ciężkiego uszczerbku na zdrowiu znajdziesz w poprzednim wpisie: Przemoc na drodze od strony prawnej
- Kara pozbawienia wolności nawet do lat 12 – jeśli sprawca w chwili wypadku znajdował się w stanie nietrzeźwości, był pod wpływem środka odurzającego bądź zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd może wymierzyć karę do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę (art. 178 k.k.).
Kara pozbawienia wolności to za mało?
Zgodnie z art. 42 § 1 k.k. sąd może też nałożyć na sprawcę dodatkowy środek karny, jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów. W szczególności jeżeli z okoliczności wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Orzeczenie tego środka jest co do zasady fakultatywne. Tzn. sąd może, ale nie musi go orzekać – na okres od 1 roku do nawet 10 lat. Trzeba jednak wspomnieć o 2 istotnych wyjątkach od tej reguły:
- Jeśli sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości, był pod wpływem środka odurzającego bądź zbiegł z miejsca zdarzenia – orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju (na okres nie krótszy niż 3 lata) jest wówczas obligatoryjne. To oznacza, że sąd w takim wypadku musi orzec wspomniany środek karny co najmniej na okres 3 lat. Wynika to z treści art. 42 § 2 k.k.
- Wyżej opisany stan/zachowanie kierowcy zdecydowanie pogarsza sytuację, gdy dodatkowo spowodowany przez niego wypadek skutkuje śmiercią innej osoby lub ciężkim uszczerbkiem na jej zdrowiu. Wówczas sąd obligatoryjnie musi orzec dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów (art. 42 § 3 k.k.).
Zdarzenie drogowe z udziałem członków rodziny
Co w sytuacji, kiedy podróżujemy samochodem razem z rodziną i ktokolwiek z jej członków dozna obrażeń na skutek wypadku?
Takie okoliczności zmieniają stan rzeczy, gdyż wówczas realny wpływ na dalsze losy sprawcy wypadku ma co do zasady jedynie osoba pokrzywdzona. Jego ściganie nastąpi jedynie wtedy, gdy pokrzywdzony złoży wniosek o jego ukaranie.
Nie dotyczy to sytuacji, gdy inna osoba poniosła śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu.
Kolizja i wypadek drogowy – co za nie grozi sprawcy? Podsumowanie
Podsumowując – jeśli doszło do tzw. stłuczki, która nie była związana z zagrożeniem czyjegoś zdrowia lub życia, zdarzenie to kwalifikuje się jako wykroczenie i nazywamy je kolizją. Sprawcy grozi za to co najwyżej mandat lub/i punkty karne. Warunkiem uznania wypadku za przestępstwo jest bowiem naruszenie dobra prawnego innej niż sprawca osoby w postaci jej życia lub zdrowia (a dokładniej: naruszenie czynności ciała lub rozstroju zdrowia przez okres powyżej 7 dni).
Na zakończenie warto podkreślić, że z punktu widzenia prawa wypadek oraz kolizję można spowodować zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Zatem niewiedza, nieuwaga czy nieostrożność kierowcy nie mają znaczenia dla odpowiedzialności sprawcy. Jeżeli spowodował on wypadek z powodu swojego roztargnienia, będzie odpowiadał tak samo jak osoba, która przepisy naruszyła umyślnie. Nieumyślność może jednak wpłynąć na wymiar kary. Zgodnie bowiem z dyrektywami wymiaru kary jej dolegliwość nie może przekraczać stopnia winy. Panuje z kolei przekonanie, że stopień winy jest niższy w przypadku nieumyślności niż umyślności.